Bongo Krapkowice - LKS Plon Błotnica Strzelecka

To miało być Święto Futsalu w krapkowickiej hali. Co prawda naszym rywalem była niżej notowana drużyna to jednak derby zawsze rządzą się swoimi prawami. Tym razem nie było inaczej, szkoda tylko, że więcej było tych negatywnych. Goście pojawili się na naszej hali niecałą godzinę przed meczem z JEDNYM zawodnikiem. Po rozmowie z Prezesem klubu z Błotnicy Strzeleckiej postanowiliśmy poczekać na pozostałych graczy, którzy rzekomo mieli dojechać ze sparingu w Zabrzu. Mniej więcej po 20-30 minutach po planowanym rozpoczęciu spotkania Prezes gości stwierdził, że to nie ma sensu i oddają mecz walkowerem co oczywiście spotkało się z oburzeniem władz naszego klubu. Chcieliśmy rozegrać mecz przede wszystkim dla kibiców, którzy licznie nas wspierają przez cały sezon. W końcu się udało, zamiast o godzinie 16:00, pierwszy gwizdek arbitra zabrzmiał o godzinie 16:56!!! Goście całe spotkanie grali bez nawet jednego zawodnika na zmianę i pomimo bardzo ambitnej postawy nie byli w stanie za wiele zdziałać. Niestety zamiast wielkich, derbowych emocji mieliśmy przykład amatorskiego zarządzania klubem i podejścia na zasadzie "jakoś to będzie". Oby takich drużyn było coraz mniej na piłkarskiej mapie. Działaczom Plonu natomiast polecamy organizacje festynów!