Punkty zostają w Krapkowicach, Bongo 6:3 Kmicic

Punkty zostają w Krapkowicach, Bongo 6:3 Kmicic

Fantastyczne spotkanie oglądali kibice zgromadzeni w hali Otmętu w ostatnią niedzielę. Do Krapkowic zawitała drużyna Kmicica Częstochowa, zupełnie odmieniona personalnie w porównaniu do pierwszego spotkania. Początkowe minuty pokazały, że będzie to otwarty mecz i obie drużyny postawiły zdecydowanie na ofensywę. Pierwsi bramkę zdobyli już w 2 minucie goście, ale już po chwili kapitalną dwójkową akcją popisali się nowi Bongiści. Asystę zaliczył debiutujący w naszych barwach Prefeta, a do remisu doprowadził Mizielski, zdobywając swoją drugą bramkę w żółto - zielono - czerwonych barwach. Przed przerwą udało nam się wyjść na prowadzenie za sprawą Nowaka. Więcej bramek w tej części gry nie oglądaliśmy, ale to zdecydowanie zasługa obu bramkarzy gdyż sytuacji było co niemiara! W drugiej połowie celowniki były już lepiej nastawione, a strzelanie rozpoczął Sobota bardzo sprytnym wykonaniem rzutu wolnego. Niecałe dwie minuty później było już 4:1 za sprawą duetu Nowak - Bawoł. Ten pierwszy huknął z dystansu, a piłkę zmierzającą w światło bramki dotknął jeszcze nasz najlepszy snajper, co całkowicie zmyliło bramkarza gości. W tym momencie gracze Kmicica zaczęli grać z "lotnym bramkarzem" co zmusiło Bongistów do gry w defensywie i szukania okazji w kontrach. Ta sztuka udała się w 37 minucie kiedy to drugą asystą popisał się Prefeta, a 5 bramkę dla naszego zespołu zdobył Bawoł. Następnie goście wciąż grając w przewadze dwukrotnie pokonali Szmilewskiego i na minutę przed końcem mieliśmy wynik 5:3. Ostanie słowo jednak należało do gospodarzy. W ostatniej akcji meczu pokazaliśmy piękno futsalu. Długim wyrzutem piłki, Szmilewski uruchomił Sobotę, a ten kapitalnie zagrał do Mizielskiego, który zabawił się z bramkarzem przyjezdnych i ustało wynik meczu na 6:3. Było to 4 z rzędu ligowe zwycięstwo Bongo, przy jednoczesnej porażce Kamionki Mikołów pozwoliło nam na awans o jedną pozycję w ligowej tabeli. W najbliższą niedzielę czeka nas bardzo ciężki mecz, w którym zmierzymy się na wyjeździe z v-ce liderem i jednym z kandydatów do awansu FC 2016 Siemianowice Śląskie. Wszystkich kibiców, którzy chcieliby zobaczyć to spotkanie na szczycie zapraszamy od 18:30 na nasz kanał na YouTube - KLIK.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości